czwartek, 18 stycznia 2018

Społeczna szkodliwość czynu posiadania broni palnej w praktyce orzeczniczej, jak się bronić w sprawie o posiadanie broni

W poprzednich tematach poruszałem kwestie materialnoprawne związane z posiadaniem broni historycznej i ryzyka, jakie się z nim wiąże w kontekście brzmienia art. 11 ust. 10 ustawy o broni i amunicji oraz przyjętą tam definicją broni historycznej. Załóżmy jednak, że zdaniem policji, prokuratury, Sądu badającego sprawę, posiadany przez nas egzemplarz, który uważaliśmy za replikę/broń historyczną, został według kryteriów ww. normy uznany za broń pełnowartościową, wymagająca pozwolenia. Czy w ewentualnym procesie uwzględniane są jakieś inne elementy, wyłączające karalność? Jak się bronić w sprawie karnej o przestępstwo nielegalnego posiadania broni. 

Oczywiście. Dlatego tęż dziś zajmę się aspektem eliminującym karalność posiadania broni na zasadach ogólnych. Zgodnie z art. 1 § 2 k.p.k. „nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma”. Nie podlega więc odpowiedzialności karnej osoba, której czyn nie charakteryzuje się tzw. karygodnością, więc jest społecznie szkodliwy w stopniu znikomym oraz niższym niż znikomy.

Co jednak kryje się pod pojęciem społecznej szkodliwości czynu. Według orzecznictwa: „Stopień społecznej szkodliwości czynu jest tą immanentną cechą czynu, która pozwala na odróżnienie czynów błahych od poważnych i uznanie za przestępstwo tylko takich, które faktycznie i realnie szkodzą określonym dobrom jednostki bądź dobru społecznemu. Ta zmienna cecha czynu, który formalnie wyczerpuje wszystkie znamiona danego typu czynu zabronionego, podlega indywidualnemu stopniowaniu i w zależności od konkretnych okoliczności podmiotowych, jak i przedmiotowych może być bądź to znikoma, bądź nieznaczna, bądź w końcu wysoka lub nawet szczególnie wysoka" (wyr. SA w Katowicach z 13.1.2005 r., II AKa 455/04, Prok. Pr. – wkł. 2006, Nr 1, poz. 21). Tymczasem z kodeksu postępowania karnego wynika, na jakich kryteriach opiera się Sąd. Z art. 115 § 2 k.p.k. przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. Tłumacząc powyższe na język potoczny, na społeczną szkodliwość czynu składa się całe otoczenie towarzyszące jego popełnieniu. W przypadku rozpatrywania każdej sprawy karnej Sąd ma za zadanie zbadać wszystkie z powyższych kryteriów:
- rodzaj i charakter naruszonego dobra  (mowa tu o naruszonym dobrze prawnym, a oceny dokonuje się również pod względem sankcji grożącej za dany czyn według k.p.k.), 
- rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody (należy zbadać, czy popełnione przestępstwo wyrządziło innym osobom szkodę osobową czy majątkową);
- sposób i okoliczności popełnienia czynu (Sąd bada okoliczności działania sprawcy – długotrwałość, złośliwość, działanie w afekcie, pod wpływem błędnego przeświadczenia oraz cel, jaki mu przyświecał podczas działania), 
- wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków (podlega ocenie, gdy dana osoba była zobowiązana do konkretnego zachowania, np. z racji pełnionej funkcji);
- postać zamiaru (zamiar popełnienia przestępstwa, znaczenia mają również pobudki działania sprawcy), 
- motywację sprawcy (ocena jakie motywy kierują sprawcą popełniającym dane przestępstwo),
- rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia (dotyczy czynów popełnionych nieumyślne).
Wszystkie powyższe elementy musza być w toku postępowania zbadane, brak któregokolwiek powoduje, iż wyrok narusza przepisy prawa materialnego. 

Odnosząc je natomiast do kwestii popełnienia przestępstwa z art. 263 § k.p.k., Sąd w procesie będzie badał jak doszło do popełnienia przestępstwa. Okoliczności, które z pozoru nie będą miały znaczenia w kontekście spełnienia znamion przestępstwa, mogą odgrywać znaczenie z punktu widzenia karalności czynu. Tym samym nie można utożsamiać faktu posiadania broni palnej współczesnej, która ma możliwość strzelania ostrą amunicją i została nabyta przez osobę mająca zatargi z prawem na innym w tle, z sytuacja, gdy kolekcjoner nabywa replikę broni historycznej w celu hobbystycznym, zaś dopiero pop przeprowadzeniu opinii specjalistycznej dowiaduje się, że posiadany przezeń egzemplarz jest bronią. Różnicowaniu powyższych instytucji służy właśnie ocena społecznej szkodliwości czynu. Jeżeli w wyniku weryfikacji okaże się, że stopień społecznej szkodliwości czynu jest znikomy, sprawca nie zostanie ukarany, zaś postępowanie karne umorzone (art. 17 § 1 pkt. 3 k.p.k.)

Orzecznictwo wypowiada się przy tym moim zdaniem dość liberalnie w kontekście społecznej szkodliwości czynu posiadania broni przez rekonstruktorów, czy kolekcjonerów. Otóż można spotkać się z wyrokami umarzającymi postępowanie karne, nawet w przypadku, gdy dany egzemplarz broni nie podpada pod art. 11 ust. 10 ustawy o broni i amunicji i na jego posiadanie wymagalne jest pozwolenie. W takich okolicznościach nie bez znaczenia pozostaje cel i kontekst nabycia broni, motywy, etc. , a więc cała otoczka związana z posiadaniem broni "historycznej". Aby zapoznać się ze stanowiskiem judykatury najlepiej sięgnąć do orzeczeń: 

1. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w wyroku z dnia 8 marca 2013, sygn. akt VI Ka 32/13, utrzymał wyrok Sądu I instancji umarzający postępowanie wobec oskarżonego ze względu na znikomą społeczna szkodliwość czynu, wskakując, iż : „Na przeszkodzie w przyjęciu znikomej społecznej szkodliwości czynu oskarżonego nie stoi to, że przestępstwo z art.263§2kk zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, do czego odwołuje się skarżący, argumentując na tej podstawie o wysokiej szkodliwości in abstracto tego typu czynu zabronionego.” Jednocześnie apelacja prokuratora wniesiona w tym zakresie została uznana za oczywiście bezzasadną.

2. Sąd Okręgowy w Toruniu w wyroku z dnia 24 kwietnia 2015 roku, sygn. akt IXKa 71/15 uchylił zaskarżony wyrok i umorzył postępowanie wobec oskarżonego z analogicznych względów – znikomą społeczną szkodliwość czynu – „Zdaniem Sądu, pomimo faktu, iż zachowanie Z. O. wypełniło znamiona czynu zabronionego z art. 263§2 kk, nie można uznać go winnym popełnienia przestępstwa. Biorąc pod uwagę dyrektywy z art. 115§2 kk należało bowiem uznać, iż jego czyn jest społecznie szkodliwy w stopniu znikomym. Ku tej ocenie skłania analiza następujących okoliczności. Po pierwsze, warto podkreślić, iż sprawca nabył przedmiotowy pistolet z legalnego źródła w czasie, kiedy na jego posiadanie nie było wymagane uzyskanie pozwolenia. Po drugie, na co Sąd odwoławczy zwrócił uwagę wcześniej, oskarżony działał z zamiarem ewentualnym, którego postać należy oceniać łagodniej niż sytuację, gdyby miał on pełną wiedzę, co do bezprawności zarzucanego mu czynu. Po trzecie, na uwzględnienie zasługiwał także motyw, który kierował Z. O.. Posiadał on bowiem broń w celu obrony rodziny przed bratem, którego zachowanie rodziło w nim obawę o życie i zdrowie własne i rodziny. O tym, że była to obawa uzasadniona świadczą wyroki karne J. O., a także bogata kartoteka policyjna w zakresie interwencji domowych w zamieszkiwanym przez obu braci domu. Pomimo długoletniego konfliktu, oskarżony przedmiotowego pistoletu nigdy nie użył, co także przemawia za uznaniem, iż fakt nielegalnego posiadania przez niego broni nie był społecznie szkodliwy w stopniu większym niż znikomy. Obojętna w tym zakresie nie jest także okoliczność, iż była to broń gazowa, której użycie grozi niebezpieczeństwem zdecydowanie mniejszym niż użycie ostrej broni palnej.”    

3. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim również umorzył zaskarżony wyrok skazujący i umorzył postępowanie w sprawie: „Okoliczności niniejszej sprawy wskazują jednak, iż stopień społecznej szkodliwości przedmiotowego czynu jest znikomy; co dało podstawę do uchylenia zaskarżonego wyroku i umorzenia postępowania.
Należy przy tym uwzględnić, iż:
- ilość posiadanych przez oskarżonego naboi była niewielka, były prawidłowo przechowywane i zabezpieczone w sejfie;
- oskarżony miał profesjonalne przygotowanie i doświadczenie do obsługi broni palnej;
- skutki , jakie może powodować użycie naboi gazowych powodują zdecydowanie mniejsze niebezpieczeństwo, niż np. amunicji do broni palnej;
- w zasadzie brak jest jakiejkolwiek realnej szkody wyrządzonej przestępstwem;
- oskarżony naboje te nabył legalnie przy okazji kupna pistoletu do wystrzeliwania rac. Naboje te były dla niego w zasadzie zbędne i „przeleżały” się kilkanaście lat. Zmiana stanu prawnego i brak reakcji oskarżonego wpłynęła na zaistnienie inkryminowanego czynu;
- oskarżony legalnie dysponował bronią palną i amunicją do niej, czyli środkami o wiele bardziej niebezpiecznymi niż naboje gazowe i nie okazał, aby postępował z nimi nieodpowiedzialnie.” (uzasadnienie Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 16 października 2015 roku, sygn. akt IV Ka 512/15). 

4. Sprawa związana z umorzeniem postępowania karnego wobec posiadacza broni historycznej zawędrowała nawet do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (sprawa Waldemar Nowakowski Przeciwko Polsce, skarga nr 55167/ 11), który uznał ja za uzasadnioną. W tle tej ww. skargi pojawia się wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy – Woli w Warszawie z dnia 18 listopada 2010 roku, umarzający postępowanie karne wobec skarżącego. Zapraszam do lektury tej sprawy z podkreśleniem, iż skarżący (oskarżony) był kombatantem, który przez wiele lat gromadził broń historyczną. Sprawa przed ETSC dotyczyła jedynie kwestionowanego postanowienia o przepadku 171 egzemplarzy broni historycznej. 

5. Bardzo szeroko w przedmiocie społecznej szkodliwości czynu posiadania broni przez konstruktora wypowiedział się Sąd Rejonowy w Ostródzie. Poniżej przesyłam fragment uzasadnienia wyroku z dnia 14 maja 2013 roku, w sprawie sygn.. akt II K 201/13, dotyczącego tzw. armaty z Ostródy. Przypomnę, że właśnie na kanwie tej sprawy Sąd umorzył postępowanie wobec oskarżonego, pomimo iż jednocześnie uznał, że posiadana przezeń armata nie jest repliką. W uzasadnieniu tym Sąd dokładnie opisał swój tok postępowania oraz ocenę społecznej szkodliwości właśnie tego czynu. Przy okazji przypominam, ze całe to uzasadnienie dostępne jest w Biuletynie Kolekcjonera nr 17/2013 z dnia 20 lipca 2013 roku, dostępnego na stronie KS Garda - http://ksgarda.pl/ . 

źródło: Biuletyn Kolekcjonera nr 17/2013 z dnia 20 lipca 2013 roku, dostępny na stronie KS Garda - http://ksgarda.pl/
źródło: Biuletyn Kolekcjonera nr 17/2013 z dnia 20 lipca 2013 roku, dostępny na stronie KS Garda - http://ksgarda.pl/

źródło: Biuletyn Kolekcjonera nr 17/2013 z dnia 20 lipca 2013 roku, dostępny na stronie KS Garda - http://ksgarda.pl/

źródło: Biuletyn Kolekcjonera nr 17/2013 z dnia 20 lipca 2013 roku, dostępny na stronie KS Garda - http://ksgarda.pl/


Żeby nie zwodzić czytelników przekoloryzowaniem sytuacji wskażę również wyroki niekorzystne w tym zakresie, jak np. wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 19 czerwca 2015 roku, sygn. akt IV Ka 539/15: W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji dokonał również prawidłowej oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, wbrew odmiennym twierdzeniom obrońcy oskarżonego. Ilość amunicji posiadanej przez oskarżonego, jej rodzaj oraz okres, w którym amunicja ta znajdowała się w posiadaniu oskarżonego, nie pozwalała na przyjęcie, iż stopień społecznej szkodliwości jego czynu był znikomy. Oskarżony zbierał zabezpieczoną u niego amunicję przez wiele lat i zgromadził łącznie blisko 200 sztuk nabojów różnych kalibrów, w tym amunicję wielkokalibrową. Nawet przy uwzględnieniu tylko w pełni technicznie sprawnych nabojów w ilości 40 sztuk, ewentualne kwalifikowanie zachowanie oskarżonego jako czynu cechującego się znikomym stopniem społecznej szkodliwości nie byłoby trafne. W ocenie Sądu Okręgowego kwalifikacja taka mogłaby być rozważana w przypadku sprawcy czynu polegającego na posiadaniu w krótkim okresie czasu od jednej do kilku sztuk amunicji i to niewielkiego kalibru.

Temat jest więc niezwykle interesujący, bowiem w żadnym razie nie może być postrzegany jednoznacznie, zaś jego ocena zawsze będzie zależała od oceny przez niego konkretnej sprawy. Sądy nieraz przychylają się do okoliczności korzystnych dla oskarżonego, jednakże nie jest to reguła.  

Pozdrawiam